Forum ogólnotematyczne.

[werner]

Tak w ramach dygresji to ja zaglądam na to forum częściej niż się wam wszystkim wydaje… tyle tylko, że zwykle czynność zwana logowaniem jest dla mnie przeszkodą nie do przejście i temu nic nie piszę.

A teraz na temat…

Żaden z obecnych moderatorów nie przyszedł do mnie i nie powiedział „Chce być modem”.
To ja poprosiłem ich o pomoc, a oni mi nie odmówili i za to im dziękuję. To oni podtrzymują to forum bo gdyby wszystko zależało ode mnie to już dawno szlak by to wszystko trafił.
Przeszkadza wam to, że jest ich tak wielu??? Chcecie jednego?? No to dobrze, tylko powiedzcie mi kto będzie na tyle głupi, żeby przejąć odpowiedzialność nad całym forum i siedzieć na nim całymi dniami?? Uważam, że modów jest tylu ilu być powinno. Jeżeli na forum nie ma jednego jest drugi i nawzajem się uzupełniają. W kupie siła i taka prawda.

Co do waszego czepiania się to zachowujecie się gorzej niż dzieci… Wszystko jest „ba”.
A od pewnego czasu to już w ogóle o niczym nie da się podyskutować bo zaraz podtekstu się szuka co by tutaj na władzę nie nabluzgać… To jest dopiero irytujące.
A wszystko się zaczęło jak słusznie zauważyła szalona od kiedy świry-świry bez najmniejszego powodu wyjechał na tarzana… I w tym momencie możesz na mnie bluzgać ile Ci się podoba, że spisek, zmowa itp. I będziesz miał świętą rację bo za moimi przyjaciółmi, za moją rodziną, którą dla mnie są będę stał murem choć by nie wiem co…
Wszyscy powiedzieli co na temat moderatorów myślą, co robią źle, a co dobrze, więc teraz będą jeszcze lepsi. A na tym forum nikt nie będzie mi mówił co mam robić…

Reasumując…
Nie mam zamiaru pozbawiać funkcji któregokolwiek z obecnych moderatorów. I zdania nie zmienię. Na nich spoczywa odpowiedzialność za forum i wg mnie wywiązują się z powierzonego im zadania. I wybacz Sylwiu że to powiem, ale bardzo mnie wkurzają teksty typu „bo szanowna władza to czy tamto” itd. Ja wcale nie czuję się w jakiś sposób lepszy od reszty tylko z tego powodu że jestem administratorem. Wierz mi, że tego typu wyrzuty mnie nie cieszą…
Mam nadzieję, że wszystko wróci do normy i nie będziecie sobie więcej dawać robić wodę z mózgu bo ktoś będzie się starał narzucić wszystkim swoje racje. Jeżeli komuś nie podobają się zwyczaje panujące na tym forum i nie potrafi się dostosować to ja na siłę tutaj nie trzymam, droga wolna, nikt do pisania nie zmusza.
Tak więc proszę was dajcie spokój pierdołą bo nie warto się kłócić. Jak mówi stare polskie przysłowie „Zgoda buduje niezgoda rujnuje” , ze sporów nic dobrego nie będzie i to co razem tworzyliśmy przez ostatni rok pójdzie w cholerę…

[Castilla]