Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
cizia21
mniej niż zero
Dołączył: 10 Mar 2006
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:26, 12 Mar 2006 Temat postu: Covery... Beznadzieja! Żenada! Tandeta! |
|
|
Nadeszła nowa moda... covery.
Przerabianie starych, klasycznych utworków muzycznych. Przypisywanie im nowych rytmów (najczęściej disco) czy tekstów.
To jest normalna profanacja!!! Jak można!!!
Pamiętacie kawałek pt. "Listen to your heart" zespołu Roxette? to było coś wielkiego - teraz można sobie go posłuchać w wykonaniu Kasi Kowalskiej ma tylko "troszkę" zmieniony tytuł "Widzę twoją twarz".
Beznadzieja! Żenada! Tandeta!
Jest jeszcze druga strona medalu.
Artyści którzy nie mogą się utrzymać lub wypromować - robią cover jakiegoś fajnego kawałku i podbijają listy przebojów.
To jest żerowanie na czyjejś sławie - a tym bardziej na słuchaczach, którzy danemu utworowi przypisują swoje wspomnienia!
Mówiąc w skrócie: zamiast ruszyć d... i wziąść się do roboty - idą na łatwiznę.
Hmmm... i oni mówią o sobie artyśći?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Tarzan
de ONE
Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: gdzie Chaos ma swą siedzibe, tam i mnie spotkać można
|
Wysłany: Nie 15:29, 12 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Jeste za. Całkowicie popieram. To jest coś niewybaczalnego. To jest gorsze niz profanacja grobu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Arato
pościarz wyborowy
Dołączył: 25 Paź 2005
Posty: 752
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Pogórze
|
Wysłany: Nie 16:34, 12 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
W sumie racja. Ja także nie lubię za bardzo coverów (z nielicznymi wyjątkami). Najbardziej mnie denerwuje (jak również zauważyłaś) przerabianie starych klasyków na disco, techno, funk.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bioły
uczeń Tarzana
Dołączył: 24 Paź 2005
Posty: 699
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z tąd
|
Wysłany: Nie 16:34, 12 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
Fakt faktem, że w tej chwili większość coverów to beznadzieja i dno artystyczne, i takowe potepiam. Jednak trzeba pamietać, iż są także pozytywne covery. Byście wiedzieli ile polskich twórców robi covery, nawet nasz Bard Kaczmarski i jego "Mury" są coverem. Ale czy mielibyśmy okazje poznać niektóre z tych utworów gdyby nie cover? W wielu wypadkach niesądze. Choćby "Prway do lewego", kto z was słyszał Słoweńską wersję??[/url]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marecki1983-7
ściemniacz
Dołączył: 26 Lut 2006
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: w tej chwili Bielsko-Biala, kiedys Londyn, w przyszlosci: who knows?!
|
Wysłany: Nie 22:02, 12 Mar 2006 Temat postu: |
|
|
fakt faktem "cover" ma sluzyc odswiezeniu danego utwory, ale mimo tylu niepochlebnych opinii wielu osob wobec nowych wersji, cos w tym pomysle jest, dla jednych kasa, a dla innych szukanie czegos wiecej w tej muzyce, a przede wszystkim roznic miedzy stara a nowa wersja. Masz racje Bioly, ze wielu starszych utworow nie poznalibysmy bez nowej aranzacji...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Imre
mniej niż zero
Dołączył: 11 Kwi 2006
Posty: 94
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z zachodnich stepów
|
Wysłany: Nie 22:14, 20 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Myśle że nie możemy tego uogólniać, jest wiele świetnych coverów, podam przykłady na muzyce metalowej i rockowej bo na tej akurat się znam, kto mi powie że nie podobają mu się utworki takie jak whiskey in the jar który zagrała Metallica albo Sweet dream's w wykonaniu Mansona?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|