Forum ogólnotematyczne.

Castilla

Nic się nie dzieje na forum, tyle Wam powiem Confused

Będzie trzeba zrobić reklamę Wink

Co do zakwasów to będę mieć ja na pewno po dzisiejszym WF... Mostek i owszem zrobię, ale podnieść się z takiej pozycji jest już znacznie trudniej Confused

Bioły

Pozytywny był to dzionek Smile

Zaczęło się od dwugodzinnego posiedzenia w bibliotece. Korzystając z czasu opracowałem kompletny plan fabuły dla 4 rozdziału Smile

Potem lekkie lekcje, niemiecki i dwie maty Razz

miodzio dla humanisty.
Powrót do domu, obiadek i już wskakuje za kierownicę. Do Bielska i tam całe popołudnie Smile

Wybraliśmy się z Agą do jej szkoły. W ogrodzie fizyk i historyczka ustawili teleskop i oglądaliśmy księżyc, a później gwiazdy. Dowiedziałem się wielu ciekawych rzeczy, jak np dlaczego gwiazdy mają różny kolor i gdzie znajduje się Plejada Smile

Teraz wróciłem, na Świętoszówce zero ruchu, wieć bez większych trudności.
Chociaż przyznam, że jadąc w tamtą stronę popełniłem jeden karygodny błąd na skrzyżowaniu. Ale co tam, wybrnąłem z sytuacji i oto jestem bez mandatu Razz

szalona_agatka

A ja dzisiaj też miałam świetny dzień...Z rana nie poszłam na histę(pierwsza enka Razz

).Potem miałam religię i zakosiłam kumpeli czapeczkę Mikołaja(heh,byłam klasowym Mikołajem,toll Cool

)pomogłam coś księdzu zrobić w gazetce...Byłabym nie dostała batonika za hasło "Jeszcze po kropelce"(no bo nauczyciel chciał znać jakąś piosenkę,którą się śpiewa na ogniskach xD),a klasa nie chciała śpiewać kolędy Razz

.Wymęczyłam się w kosmos na sks-ach,pouczyłam na spr z angola(o tak,jestem z tego dumna Razz

) i zaraz prawdopodobnie pójdę spać Smile

.Jutro natomiast klasy pierwsze mają chrzest i biorę udział w świetnej konkurencji...Dmuchanie balonu na czas(aż pęknie Razz

) .Poprostu świetnie Smile

.Na dzisiaj mam dosyć wrażeń Very Happy

Molik

Mi dzień dzisiaj minoł bardzo fajnie Very Happy

niby w szkole sie było, ale co tam, w środku lekcji poszliśmy w kilku zagrać sobie w bilard, były dwie lajtowe lekcjie to można Razz

jeszcze obecność na tych lekcjach mam xD, a później to już w karty sobie graliśmy bo niebyło co robić... jakoś trzeba sobie czas w szkole urozmaicić Very Happy

No jeszcze tylko musze zrobić biznesplan na Przedsiębiorczość i ide spać Razz

szalona_agatka

A ja miałam dzisiaj znowu "szumny" dzień...Klasy pierwsze miały ten cały chrzest...Heh,brałam udział w dmuchaniu balonika na czas...Co mnie rozwaliło totalnie to to,że byłam jedyną dziewczyną na 7osób....I mój balonik pęknął jako 3 Very Happy

Potem z showmanami z naszej klasy braliśmy udział w karaoke i jakimś quizie....Heh,świetnie akcje odwalaliśmy z kumplami w szatni,bo poprostu miałam wtedy zgon xD...Ale dzisiaj też jestem chamsko zmęczona....Szkoła męczy Very Happy

Arato

Nie wydaje się wam, że mamy maj Question

Pogoda wyborowa, chce się żyć.
Dzionek bardzo pozytywny. Wczoraj zresztą też, zwłaszcza gdy patrzy się na Tarzana-Mikołaja Laughing

Castilla

A właśnie taka pogoda ma utrzymać się do końca grudnia - [']
W sumie to nie jest źle, chociaż dzisiaj jak padał deszcz i wiał wiatr, było baaaaardzo nieprzyjemnie... Brr...

Sylwinka

Dzisiejszy dzień był dziwny...
Znowu od rana coś mąciło mi się w głowie...to bardzo dziwne kiedy masz w głowie tyle myśli na raz że nie wiesz którą uchwycić
i jak ktoś ładnie to ujął "przestajesz nawet mrugać powiekami" (z wrażenia? ze zdziwienia? ze strachu? a może tylko po to aby się skoncentrować...)
To wszystko wygląda tak jakby jakiś przełom miał nastąpić niebawem w życiu (moim?)
a może to poprostu reakcja mózgu na działanie 'biotów...
jak jest nie wiem do końca (ale wkrótce się dowiem!)
W każdym razie dzisiaj mam coś w rodzaju END OF MY HEAD czyli przestaję myśleć zaczynam czuć (?)
Zaczynam funkcjonować ...hmm no właśnie czym się czuje? Sercem? Duszą? Rękoma?
Myśli się mózgiem tego jestem pewna...
Co począć kiedy poznanie wychodzi poza granice głowy? Jak to nazwać? Uczuciem? wrażeniem? doświedczeniem?

Castilla

Kiedy się ma za dużo myśli, to zawsze kończy się to w sposób zaskakujący... mniej lub bardziej.
Ja właśnie mam "natłok" myśli w głowie, dlatego lepiej pójdę się pouczyć jeszcze troszkę na sprawdzian z anglika Rolling Eyes

Tarzan

No dzionek dzisiejszy przecudowny. Mam na trzecią lekcje i ostatnia nam odpadła. Gdy by nie dwa poslkie pewnie byłbym teraz w barze. Nareszcie piątek. Szkoda tylko, że musze wieczorem na korki a zngola, ale to raczej przeleci. Weekend będzie... w sumie to nie wiem jaki będzie ale na pewno nie będę się nudził Very Happy

,,żyć nie umierać" Twisted Evil

Sylwinka

Dzień jak najbardziej na plus :p
Pełen spontan, pełen luss, spotkanie na szczycie i W Szafie był Dupny Facet Laughing

Dobrze jest zaliczona przejażdżka z Dupnym Facetem (mistrzem Kierowniecy Razz

) kawa wypita, do Redds'a przekonana, antybioty+likier+piwo...i wszystko gro Cool

"tylko kto teraz zawiezie mnie do domu?!! Wszyscy pili! " Laughing

Misie pysie kocham Was=*=*

Castilla

Dupny Facet w Szafie ;] Laughing

"lol lolów" Very Happy

Dawno się tak nie uśmiałam Very Happy

Przekonałam Sylwię do Redds'a, nie mogę wprost uwierzyć Wink

A likieru, chciałam zaznaczyć, były śladowe ilości w postaci czekolady Cool

Tak więc dzień na wieeeeeelki plus :*

Castilla

A ja powiem tak... Dzień ten był, hmm conajmniej dziwny Confused

Wszyscy sie o coś "czepiali" nie mając równocześnie ku temu podstaw ['] Dlatego dzień ten nie należał do najlepszych. No nie licząc fantastycznej wprost fryzury Arato Very Happy

Naprawdę świetna! Laughing

A teraz chciałabym nawiązać do pewnej nurtującej mnie kwestii. Otóż na forum teraz hmm... jakby to rzec, "ucisza się" (?) tak to odpowiednie słowo Wink

, niewygodnych użytkowników "po cichu". Bez zamętu, bez ostrzeżeń, bo niby po co? I to nie jest przypadek tylko Sylwii Very Happy

Gratuluję po prostu! Jak Was ktoś denerwuje na forum to najlepiej go usunąć, ot co... . Po co sobie szarpać nerwy, wdawać się w dyskusje. Przecież i tak wiadomo kto jest mądrzejszy Wink

("Nigdy nie kłóć sie z głupcem, bo ludzie mogą nie dostrzec różnicy", co nie Bioły? Tak leciało to powiedzenie?)
Jeszcze raz gratuluję podejścia i "polityki" na forum. Ktoś już kiedyś powiedział o "równych i równiejszych" Wink

No to byłoby na tyle... Takie oto moje przemyślenia Wink

Arato

Tarzan

Dzisiej dzionek może i nie był wymarzony ale trza patrzeć pozytywnie na świat. Gościu z biolii mi nic nie powiedział, z gefy poszło lepiej niż chciałem, angol.... myślę, że dobrze napisałem, ale ja tak zawsze myślę. Przecież nie będę się przejmował jakimiś bzdetami.... Smile

Odpadała mi ostatnia godzina co wyjątkowo rozradowało moje serce. Natomiast na minus zaliczam smsa od siostry. Pisze mi mianowicie, że w wiosce obok chodzą i sprawdzają komputery, a na dodatek to nie plota. Po prostu czułem jak krew odchodzi mi z twarzy. Oczywiście ja nie mam komputera, zawsze piszę w kafejce Very Happy

Ale i tak się wystraszyłem.... Po powrocie było nawet znośnie w domu. Żyć nie umierać... jeszcze tylko wyjdę z zagrożeń i będę miał święty spokój. No prawie... jakoś ostatnio bardziej przejmuje się przyjaciółmi i nie tylko. Nie zbyt optymistyczny opis dnia ale jak na mnie...

Castillo, irytuje cię rzecz, iż uciszamy po cichu ,,niewygodnych użytkowników". No cóż... dawaliśmy ostrzeżenia, jednak je ignorowano, więc i my nie zrobiliśmy z tego jakiegoś szczególnego zajścia, które wymagało by czyjejkolwiek uwagi. Myśmy się wdawali jak słusznie stwierdziłaś w niepotrzebne dyskusje. Niestety mijały się one z celem. My się nie bawimy w politykę. Jest regulamin i jego trzeba przestrzegać. Ponad nim stoi admin. On i tylko on tu rządzi. Jego wola jest prawem i co postanowi to zrobi. Jemu akurat choćby ktoś chciał to i tak się nie sprzeciwi.
Dodam jeszcze, że nawet jego cierpliwość została przekroczona, więc proszę cię, nie dziw się temu jak postąpił. Tu nie Grecja, tu Francja....

Bioły

Dzionek w miare, troche stresu, ale co tam, nikomu nie zaszkodzi Smile

Co do uciszania niewygodnych użytkowników hmmmm, Sylwia pokazała nam jak bardzo się jej tutaj niepodoba. Łaski nam nie robi, że pisze. Poza tym poperam stanowisko Arata, choćby jak ktoś pięknie mówił, byle czego nam nie wciśnie...
Wyśmiano moje stwierdzenie co do efektów nadmiernej nieuzasadnionej krytyki, no cóż, jakieś efekty jednak są Smile

Castilla

Bioły

szalona_agatka

O ludzie...Nie było mnie tutaj coś koło tygodnia,a Wy się nadal macie jakieś niejasności....Heh,ja na Waszym miejsu dałabym sobie z tym spokój,kto tutaj ma rację itp.... Rolling Eyes

Miałam najbardziej zakręcony od niepamiętnych czasów tydzień....Heh,nie miałoby to sensu streszczać go bo i tak pewnie nikt by nie przeczytał to co sobie tutaj piszę...

Święta tuż tuż....prezenty,choineczka,kolędy,słodkości....No i podsumowanie roku-Sylwek Smile

Ale najpierw nim to nastąpi musze się wygrzebać z 1zagrożenia(pierwszy raz w życiu mam zagrożenie Rolling Eyes

) i ogółem wziąść się w garść...Pozdrawiam

Castilla

Bioły

Tarzan

Pomimo, iż dostałem pałe na semestr z angola, nie tracę dobrego humoru. Grunt to pozytywne nastawienie. Dzionek minął mi wysmienicie (poza angielskim). Nie było mnie na pierwszych dwóch lekcjach i nikt się nie kapnął. Właściwie nie wiem po co brałem książki. Nawet wcześniej skończyłem. W domciu się wyspałem, no i była pora na wypracowanie z polaka. Niestety musiałem napisać bo grozi mi druga pała na semestr, ale nie tracę optymizmu. Grunt to, żeby się nie poddawać. Very Happy

szalona_agatka

A ja już bym chciała święta...Ale z góry wiem,że będę tęskniła za moimi znajomymi ze szkoły(wynika z tego że i za szkołą będę tęskniła Razz

)...Jedynie z czego się cieszę to z tego,że mój Tata przyjedzie w końcu i że święta spędzimy w rodzinnym gronie....Nic więcej mi nie trzeba Wink

PS.ehh...forum chyba znowu przeżywa ciężkie dni... Rolling Eyes

Castilla

Arato

Forum przeżywało chwilowy zastój, ale jak widać alles jest gut.
Dzionek bardzo, rzekłbym senny. Ogólny brak kontaktu z otoczeniem. Prawie bym nawet zasnął na stojąco. Na tym miejscu chciałbym bardzo podziękować Juniorowi (On wie za co Wink

). Poza tym złapałem 3 z polaka, więc zawyżyłem swoją średnią Wink

Ukratkiem słyszałem także, że w M jak Miłość jest jakiś turniej szchowy, więc się chyba zapiszę Razz

Choroba mnie powoli rozbiera, co nie rzutuje dobrych perspektyw Sad

(Jak zaspokoić wewnętrzne pragnienie, kiedy oaza złocistej wody lokuje swe źródła poza mą drogą?? ) Rolling Eyes

szalona_agatka

No moja droga...Nie moja wina,że się niektóre osoby wkurzyły czy co,że tutaj nie wchodzą...No albo istnieją inne przyczyny,a jakie to ja już nie wnikam... Rolling Eyes

Czy z forum jest alles gut Thomas to się dowiemy jak się jego uczestnicy będą wypowiadać na forum Very Happy

Arato

Spokojnie, spokojnie, ja mam nosa i wiem że alles miód znaczy się gut.
I pierwszy raz słyszę, że ktoś jest wkurzony i dlatego tu nie wchodzi Question

Nie no przecierz tu się nikogo nie szkaluje.
zamyśliłem się i straciłem wątek Wink

(to się zdarza...nawet często Razz

)

szalona_agatka

Miałam dzisiaj wyborny dzień poprostu....Wigilijka z nową klasą była świetna.Dochodzę do wniosku,że mam super klasę bez wyjątku....Już tęsknię za nią Razz

I wogóle moja szkoła jest jednym słowem ZAJEBISTA!!Pozdrówka Smile

PS.Sylwek będzie ciekawy....jak pójdę z Donzą do Weli na kaplicówkę o 24:lol: Laughing

Tarzan

25 grudnia- drugie święto. Było nawet fajnie. Wróciłem z pasterki i poszedłem spać o 6 bo juniorowi też się nudziło na gg Very Happy

No jak już zasnąłem o tej 6 to wstałem dopiero w południe... peszek Twisted Evil

Później normalne popołudnie... znaczy się... chyba znowu przespałem.... Na koniec przyjechała ciotka i reszta na urodziny siostry. Trochę mnie to dziwiło bo siostra ma urodziny w listopadzie, ale postanowiłem, iż nie będę sobie zawracał głowy błahostkami. Very Happy

Dzień można zaliczyć do udanych Smile