Forum ogólnotematyczne.

Castilla

A tak btw, Agatko... nie widać Twojego avatarka Confused

szalona_agatka

Molik a Ty myślisz,że o co mi chodziło Very Happy

?No właśnie o tą róznicę Very Happy

.Mino widać....Ktosiu nie ma avatarka teraz,to na pewno.Ale mój jest jaknajbardziej widoczny Razz

Castilla

Jeste pewna? Wink

Jednak mogę zrobić zrzut. Tak więc proszę bardzo:

[link widoczny dla zalogowanych]

Junior

Aaaaaaa tam Pogada sliczna ostatni meczyk rundy jesiennej seniorow piekny.... az chce sie zyc Razz

heheh a btw. 7-2 dla naszych... Smile

szalona_agatka

No to ja już nie wiem co jest grane...Ale to już nie pierwszy raz mam problem z avatarkiem....Bywa Razz

Co do pogody,to powiem tylko że tak zacinał deszczyk w okna,że moje szczelne jak cholera okno zaprotestowało i podlało mi trochę.... Confused

Castilla

Zostałam dzisiaj "wystawiona" przez Sylwinkę Rolling Eyes

Nie żeby mi było zimno i nie żabym miała tylko bluzkę na sobie... Syluś jak mogłaś Crying or Very sad

- żartuję

aczkolwiek mogłaś się zjawić pod moją ukochaną szkołą!

Sylwinka

Destiria

..ten dzień był straszny...makabryczny..prawie cały przepłakałam..i wszystko przez głupich popaprańców emocjonalnych którzy mają wieczne problemy z samym sobą(chodzi tu o dziweczyny)jak ja nie nawidze takich sytuacji...kompletna załamka...moja klasa pożegna się z przewodniczącym..

Saurok

Stary wal do mnie na gg to Ci pomogę rozwikłać tę sprawę ;]

Ja ta miałem wypaśny dzionek, rano wrzeszczała na mnie wychowawczyni a teraz jestem po kursie z angola na którym się ubawiłem jak nie wiem Very Happy

Poprostu super więcej takich dni xD

Jarek

pizgo jakby już grudzień mioł być. Przeca je koniec pażdziernika.Jeszcze mogło byc troche ciepło.Co do meczu to przynajmiej w jednym na całą runde coś pokazali.Bo reszta mezy to klapa

kwiatek

dzień... taki smutny... szadry... zimny... jutro znów smutek i żal... Przyznam się szczerze - nie lubię 1. listopada... Tak jakby wszystkie duchy mnie dopadły i kazały mysleć o swojej przeszłości, karcąc za moją niepamięć... Nie powinno tak być... Co roku mam swoje małe myśli o mojej beznadziejności i bezużyteczności... To niesprawiedliwe...

Arato

A ja lubie 1 listopada. Czuje wtedy taką specyficzną atmosferę, powiedziałbym radości. Bo jak sama nazwa mówi jest to święto Wszystkich Świętych i to jakos mnie napawa nadzieję. Czuję jakby otaczała mnie aura radości tych, którzy osiągnęli już radość pełną i wieczną. Ja tak mam. A przemyślenia o sobie to przychodża do mnie kiedy indziej, ostatnio troche często.

Z innej beczki to mam pomysł. jak wiemy, bo nie jest to raczej tajemnicą, Tarzio ma szlaban na neta i komputer, a jednak tu siedzi. Może by tak go wkopać przed rodzicami Laughing

Molik

Też lubie to Święto wcale nie jest ono tekie smutne, jak większość ludzi uważa.

szalona_agatka

Ja też lubię to święto...Lubię odwiedzać cmentarz i wspominać dawne lata...Dopada mnie przy tym lekka melancholia,ale to mi nie przeszkadza...Często też spotykam właśnie w tymże miejscu moją dawno nie widzianą rodzinę...Wspólna modlitwa przy grobie rodzinnym...

Z innej beczki
Arato napisał

MacGyver

Junior

Hmmm a ja mam mieszane uczucia co do tego Święta... Nie lubie go bo przypomina mi sytuacjach o ktorych wolal bym zapomniec... o Osobach ktore odeszly (a bylo ich wiele i bardzo dla mnie warznych, nie tylko o tych ktore umarly ale o tych ktorych juz nigdy nie spotkam) a z drugiej dobrze ze jest takie Święto w ktorym swiat na chwile zwalnia, jest czas na zastanowienie sie nad wlasnym zyciem i nad tym czego chcemy dokonac zanim to śwęto bedzie naszym świętem.... Sad

[*]

Destiria

...lubie chodzić po cmentarzu noca..jest niesamowita atmosfera..powracają wspomnienia..czasami w moich oczkach zakreci sie łza..dzis doszłam do wniosku,że chciałabym być skremowana...

Arato

Ja też lubię chodzić po zmierzchu na cmentarz. Tak za godzinkę się zresztą wybiorę wegle tradycji jak to robię co roku. Setki palących sie lampek w mroku robi niesamowitą atmosferę, daje takie poczucie jakby zmarli byli przy tobie, a każdy płomyk ogrzewał ci zmarznięte stopy, utrzymując w górze, nie dając upaść pod linię nicości. Taki trochę dziwny opis, ale kto powiedział, że uczucia idzie prosto opisać.
Musze też trochę tu się sprostować: bez wątpiena jest to dzień przemyśleń nad sobą i w oóle nad życiem.

Saurok

Jak dziś byłem na Cmentarzu w Wałbrzychu na grobach, to jak byłem na Cmentarzu to była taka atmosfera przybicia, a wystarczyło zejść na dół ( cmentarz był położony na górce ) to się czuło taką ulgę na duszy.

Jak wracałem przez ostatnie 3h to w tym dniu jakieś takie dziwne uczucie mi towarzyszyło jak widziałem zorze świateł miasta, to mi się tak ciepło robiło taki znak nadzieji, pośrodku mroku jaką stwarzała noc i chmury ;]

To taka dygresja mała ;]

Ale muszę powiedzieć że podróż dobra rzecz, można się porządnie wyspać a u rodzinki jakos tak więcej potrafie zjeść ;]

Tarzan

A ja znowu siedze na necie w szkole i zamiast się uczyć pisze na forum. eech...a mogłem iść do technikum... jak nie zrobie zadana na polski to może byc gorąco... jak się nie poucze na fize... no tu już będzie sajgon Very Happy

ale życie jest piękne, więc nie może się składać z samych obowiązków Very Happy

,,urodziłem się zmęczony, żyję żeby odpocząć"

szalona_agatka

Kekeke....a ja rano dzisiaj wstaję..Patrzę w okno i myślę:What the f**k is going on?!A tu prosta odpowiedź...Śnieg spadł Very Happy

Castilla

Przez co jak sądzę jechałaś do szkoły DAS'em i sie widziałyśmy Wink

Saurok

Yeah, We have snowing morning today Razz

Pierwsze co pomyślałem to pi****le nie ide na 2 pierwsze lekcje Razz

Koniec lekcji, fakultety, a potem 1h w szkole bo żadna szatniarka nie ruszyła 4 liter żeby mi kurtkę oddać :/

szalona_agatka

Nio jechałam,bo jakoś nie chciałam się spóźnić na lekcję...Ale jutro jak będzie taka sama akcja ze spóźnionym autobusem,to się spóźnię na pierwsze 2lekcje Razz

.Ale jak miło zobaczyć twarze znajomych Very Happy

Castilla

Ehh.... nienawidzę zimy, śniegu, mrozu, wiatru Rolling Eyes

Ja chcę lato Exclamation

Molik

Tarzan

szalona_agatka

Nie no,skojarzyłam,że to śniego,bo wiesz opowiadali mi jak byłam mała,że spada coś takiego białego z nieba i jest zimne i takie ładne.... Laughing

A ja miałam dzisiaj przepiękny dzień.Oczywiście były jajca na gegrze i niemcu.. Very Happy

.Okazało się,że mam swoją mafię(sor B. z gegry tak twierdzi Cool

)

Tarzan

szalona_agatka

Nie ironizuj Tarzanku Laughing

A Bartek jest Bioły....a nie Biały Very Happy