Forum ogólnotematyczne.

lakukaracza

Wlasnie odwiedzilam Jego strone ktora byl uprzejmy pozostawic ...Niewiele na niej oprocz kilku zdjec i Jego opini a szczegolnie argumnetow ,ktore dla mnie sa ...smieszne .Cyt :"I podobnie mogło być z powstaniem Waszego Boga. Nie chcę mówić, że Jezusa nie było na Ziemi. Jak najbardziej był i żył! Jezus jest postacią czysto historyczną, bo 2000 lat można już śmiało przecież zaliczyć do historii. Jezus był i potrafi złagodzić pewne choroby ludzi, uleczał. Lecz jak to robił? To już nie jest takie ciężkie do rozwikłania. Jezusa można przyrównać do dzisiejszego Kaszpirowskiego. Dziwne? Zaskakujące? Może i tak ale obydwoje potrafili a przynajmniej tak głosili, że potrafią uleczać za pomocą samosugestii. Robili to z różnym skutkiem, gdzie główną rolę grała sama psychika leczonego. Biorąc pod uwagę, że społeczeństwo ponad 2000 lat temu były w stosunku do dzisiejszego strasznie prymitywne, mało wiedzące na temat przemian fizyki, chemii.... Przemian na których opiera się wszechświat. Jezus był inteligentnym facetem, potrafił wykorzystać naiwność i niewiedzę tych ludzi ale i zapewne chciał im pomagać lecząc ich. Sam bym pewnie też tak postępował gdybym miał taką umiejętność. Ludy zrobiły z niego syna boga, syna który zszedł na Ziemię aby nieść pokój i miłość. "
Ubawilam sie najbardziej porownaniem do Kaszpirowskiego o ktorym ludzie w codziennym zyciu juz dawno zapomnieli i nie jeden czlowiek nie wie nawet jak ten gosc wygladal ...Ale nie to najwazniejsze ...W takich wypadkach tzn.(chodzi mi o pojawianie sie takich ludzi na forach)najbardziej zastanawia mnie jedno :dlaczego walcza oni na slowa po drugiej stronie monitora z tymi ludzmi ,ktorzy maja powiedzmy"jakas wiare".
Przeciez nikt nie broni nikomu nie wierzyc w nic ...Dlaczego ci ktorzy nie wierza tak namietnie obrzucaja blotem tych, ktorzy maja odmienne zdanie ?
Jako czlowiek wierzacy jeszcze nigdy nie obrzucilam blotem kogos o innych pogladach tylko dlatego ze sa inne ...
Jacy nieszczesliwi musza byc tayc ludzie?Jaki musi byc w nich lek i frustracja ....

P.S.Chyba napisze o tym prace Magisterka Laughing

Tarzan

Powiem jedno: szkoda się wypowiadać! Evil or Very Mad

Damian_Grela

Damian_Grela

[link widoczny dla zalogowanych] Elpas chciał abyście zobaczyli na ostatni wpis, komu pomagał przy pracy licencjackiej , i ocenili czy zna sie na rzeczy czy nie.

Bioły

Elpas to przeszłość do której już nie powrócimy. A ty Szczuro uważaj bo do tej przeszłości możesz dołączyć jęsli nie bedziesz się zachowywał.
To prawda że niewierni mają starszne problemy ze sobą, pretensje do świata i olbrzymie pretemsje do systemów. To że nie potraficie uwierzyć w Boga przerzucacie na kościół bo tak jest najprościej. Tak naprawde zachwoujecie się jak sfrustrowane dzieci których nikt nie słucha. Elpas pokazał swoją wartośc w rozmowie, bardzo zaniżając standardy. Argumentacja była tak licha że w momencie gdy już nie potrafił ocalić swojej pozycji której fundament którym były właśnie te argumenty się rozleciał zaczął obrażać kościół. Wjechał na plebanie, na zakony. A to raczej w jego domu jest dom publiczny gdzie przyjmuje on sam. Ale co tam jak już wspomniałem on już jest przeszłością.

lakukaracza

Damianie strasznie chaotycznie piszesz ... nie wiadomo o co ci wlasiwie chodzi ...
Na czym polega Twoja wiara w prawde - jesli bylbys uprzejmy przyblizyc troszeczke i moze uzupelnic jakimis "sprawdzonymi" argumentami" - bylabym wdzieczna ...Najbardziej zas chodziloby mi o definicje Twojej prawdy -jesli mozna by bylo ...
Poza tym ... nie myl prosze fanatyzmu (ktory swoje korzenie tez czerpie jak to mowicie :z mydlenia oczu biednym ludziom) z wiara muzulmanska - bo to nie na miejscu .Zanim zaczniesz cos pisac moze zasiegnij pierwsze informacji gdzies u zrodla ???Moze poczytaj Koran albo spotkaj sie z kims kto wyznaje wiare muzulmanska ...wtedy bedziesz mogl cos powiedziec...

A co do pracy licencjackiej ... ?Nie widze zwiazku ?Ze niby co?Ktos ze stowarzyszenia Brata Alberta mu pomogl i niby co? KONKRETY !!!!!

Damian_Grela

Sami wracacie do tego tematu Cool

Wiara w prawde - Ja uważam, że religia obojętnie jaka jest wymysłem człowieka, tak samo Bogowie itd i oni nie istnieją itd. Uważam, że to prawda i w to wierze.
Dla mnie prawdą jest, że Bóg nie istnieje, zato wy wierzycie, że istnieje
i niech tak zostanie... Cool

A co do drugiego postu, to Elpas chciał, żebym napisał, bo on ma banana, a o co mu chodzi to nie wiem : P

ps. Damian Grela - to tylko ksywka operacyjna.