Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Molik
ściemniacz
Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Nie 19:28, 19 Lis 2006 Temat postu: Irytujące rzeczy |
|
|
Zwykłe, codzienne zachowania ludzi uważających się za normalnych. Czy większość oznacza normalność? Czy Ciebie też irytują zdarzenia takie jak poniższe?
1 Ludzie, którzy wskazują na nadgarstek pytając się o godzinę. Wiem gdzie jest mój zegarek kolego, a gdzie jest twój?
2 Ludzie, którzy potrafią przez godzinę szukać pilota do TV bo nie chce im się wstać i zmienić programu ręcznie.
3 Gdy coś zgubię, znajdę, a ludze mówią "jest zawsze tam gdzie szukasz na końcu". Oczywiście, że tam jest. Dlaczego miałbym dalej szukać gdy już to znalazłem? Czy ludzie tak robią? Kim są i gdzie żyją?
4 Gdy podczas oglądania filmu ludzie mówią "Hej, widziałeś to?!" Nie kretynie, zapłaciłem 20 zł żeby pójść do kina i lampić się w podłogę.
5 Ludzie, którzy pytają "Mogę się o coś spytać?" Wiesz, dałeś mi szansę uniknięcia pytania...
6 Gdy coś jest "Nowe i ulepszone!"Które z tych dwóch? Jeśli jest nowe to nic przed tym nie było. Jeśli jest ulepszone to coś musiało być przed tym.
7 Gdy ludzie mówią "Życie jest krótkie" Że co? Przecież to najdłuższa czynność jaką człowiek kiedykolwiek wykonuje! Co można robić dłużej?
8 Gdy czekam na przystanku i ludzie się pytają "czy jechał już autobus?" Czy sterczałbym tu jak głupi gdyby już jechał?
A może irytuje Was jeszcze coś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Saurok
ściemniacz
Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:21, 19 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
<lol> Molik po przekręcałeś znaczenia słów... gestów i sytuacji
Wiesz co mnie denerwuje... gdy moja siostra z tak perfidnym akcentem wpada do dom i pierwsze co mówi to Daniel złaź z kompa!! Jakby słowo.. proszę... bolało...
Perfidni ludzie to osoby które chcąc Ci coś przekazać, dodadzą całą watache nie potrzebnych informacji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Castilla
uczeń Tarzana
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 642
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam gdzie wschodzi słońce...
|
Wysłany: Nie 20:31, 19 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Saurok napisał: |
gdy moja siostra z tak perfidnym akcentem wpada do dom i pierwsze co mówi to... |
...przelew muszę zrobić I siłą rzeczy zmusza mnie do opuszczenia miejsca przed kompem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwinka
prawie jak Chuck,prawie robi różnicę :P
Dołączył: 05 Sie 2006
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Dalekiej Północy...
|
Wysłany: Nie 21:24, 19 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Irytuje mnie wiele rzeczy Taka już jestem ...mam wąski zakres tolerancji
Więc będę pisać co jakiś czas żeby tu nie zrobić natłoku
PO PIERWSZE:
Irytują mnie ludzie, którzy mają do mnie pretensje JAKIEKOLWIEK
No bo sorry ale jak komuś nie podoba się to jak żyję to przecież ja nikogo nie przywiązuję do siebie łańcuchami...droga wolna
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Molik
ściemniacz
Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Nie 22:17, 19 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: |
<lol> Molik po przekręcałeś znaczenia słów... gestów i sytuacji |
Saurok ja nic nie poprzekręcałem celowo tak jest napisane
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Saurok
ściemniacz
Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 09:16, 20 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ja wiem ze to jest celowe... ale to jest przekręcanie znaczeń.. i nic tego nie zmieni
Sylwinka... ale jak już chcesz żyć według własnych zasad to nie licz na to że znajdzie się taka duża grupa ludzi... którym to będzie pasować :/
Zawsze znajdzie się w kimś lub w tobie taka cecha która nie spasuje jednemu lub drugiemu.. i co sama jak palec zostaniesz? ;]
Powinnaś poszerzyć zakres tolerancji xD
Następna rzecz... irytująca sama w sobie... wymagam kultury wobec innych, sam jej nie chcąc, i jej nie okazując..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Molik
ściemniacz
Dołączył: 07 Lis 2005
Posty: 255
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Pon 10:47, 20 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Saurok no możliwe... tylko napisz co Ci w tym niepasuje i co jest przekręcone Twoim zdanie to Ci wytłumacze o co tu chodzi
Kolejna irytująca rzecz, kiedy leże sobie już w łóżku i zasypiam a nagle mój brat wyskakuje z tekstem "ej śpisz??"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Castilla
uczeń Tarzana
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 642
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam gdzie wschodzi słońce...
|
Wysłany: Pon 13:43, 20 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Sylwinka napisał: |
No bo sorry ale jak komuś nie podoba się to jak żyję to przecież ja nikogo nie przywiązuję do siebie łańcuchami...droga wolna |
Sylusiu, nie bądź sfrustrowana Bo wtedy zaczynam się Ciebie bać
A mnie wkur*** fakt, iż pomimo wszelkich starań ciągle nie możemy (Do osób które i tak wiedzą, że chodzi o nie) się w TRÓJKĘ spotkać To już lekka przesada....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwinka
prawie jak Chuck,prawie robi różnicę :P
Dołączył: 05 Sie 2006
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Dalekiej Północy...
|
Wysłany: Sob 20:51, 25 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Castilla napisał: |
A mnie wkur*** fakt, iż pomimo wszelkich starań ciągle nie możemy się w TRÓJKĘ spotkać To już lekka przesada.... |
Owe starania są czysto teoretyczne i powiedziałabym że raczej "bierne " z Twojej strony Castillo
Wszak czekając na nas w domu możesz sie nie doczekać takiego "zbiegu ścieżek" Trzeba się ruszyć z nory a nie tylko przed kompem siedzieć!! POZDRAWIAM :*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Castilla
uczeń Tarzana
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 642
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam gdzie wschodzi słońce...
|
Wysłany: Nie 11:10, 26 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Sylwinka napisał: |
Owe starania są czysto teoretyczne i powiedziałabym że raczej "bierne " z Twojej strony Castillo |
Z mojej? Teraz to mnie trochę podirytowałaś Sylusiu Już nie chce mówić czyje zachowanie jest tutaj bierne...
Sylwinka napisał: |
Trzeba się ruszyć z nory a nie tylko przed kompem siedzieć!! |
Że tak powiem - i wice wersa Już nie mówię kto rozpaczał z powodu chwilowego braku internetu. To już jest nałóg Sylwiu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwinka
prawie jak Chuck,prawie robi różnicę :P
Dołączył: 05 Sie 2006
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Dalekiej Północy...
|
Wysłany: Nie 19:09, 26 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
To nie jest nałóg tylko OffTop
Wracając do tematu...
Irytuje mnie takie zjawisko: kiedy ktoś stara sie mnie wpisać w jakiś schemat albo ocenia mnie po moich czynach wkurza mnie to ma maxa!!
Irytuje mnie jeszcze jak ktoś gada głupoty i jak mówie to tej osobie to ona się rzuca że się jej czepiam sorry...ale jak słysze niektórych jak gadają bez zastanowienia to nie moge tego pozostawić bez komentarza.
Poza tym irytuje mnie jak ktoś usiłuje mnie kopiować tzn jakieś zachowania typowe dla mnie albo słowa... Stara się wkraść w moje życie...baaaaaaaardzo mnie to IRYTUJE !!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Castilla
uczeń Tarzana
Dołączył: 10 Lip 2006
Posty: 642
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: tam gdzie wschodzi słońce...
|
Wysłany: Pon 12:23, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Sylwinka napisał: |
baaaaaaaardzo mnie to IRYTUJE !! |
Chciałabym tylko nadmienić, iż najlepszym lekarstwem na wszelkiego rodzaju stany nerwowe jest zapuszczenie filmików pt.: "Zjemy kota", "Dojedziemy do Pogórza?", "Ej, ale trzymie na maksa", "Dziecko ledwo urodzone" i "A jednak, a jednak..."
A pozatym Sylusiu, dopóki ludzie nie starają się Ciebie zmieniać to ich zachowanie jest niegroźne i NIE WARTO się tym denerwować
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szalona_agatka
de ONE
Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grodziec,taka wioska za Pogórzem...
|
Wysłany: Pon 15:05, 27 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Dla mnie najbardziej irytującą rzeczą jest to,że ktoś kto mnie nie zna a mówi,że mnie nie lubi,bo np.słyszał od kogoś tam,że jestem taka i owaka no to sorry,ale nie umiem tego ścierpieć...
Następnie wkurza mnie to i bardzo irytuje,jak ktoś kogoś obgaduje i jak przy mnie jest ta osoba obgadywana czy coś podobnego.
A najbardziej wkurza mnie...brak kasy na koncie
Resztę potem napiszę co mnie irytuje Peace
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Saurok
ściemniacz
Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 19:38, 28 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Najbardziej mnie irytuje to jak wiem co komu chodzi po głowie... widziałem co zrobił... etc. a dana osoba będzie mi bez szczelnie zarzucać że tak nie jest... no normalnie wrzuca mi się agresor i mam ochotę na rękoczyny :/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwinka
prawie jak Chuck,prawie robi różnicę :P
Dołączył: 05 Sie 2006
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Dalekiej Północy...
|
Wysłany: Wto 21:03, 28 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Saurok napisał: |
Najbardziej mnie irytuje to jak wiem co komu chodzi po głowie... widziałem co zrobił... etc. a dana osoba będzie mi bez szczelnie zarzucać że tak nie jest... no normalnie wrzuca mi się agresor i mam ochotę na rękoczyny :/ |
Heh to nie polubiłbyś mnie chyba:D bo ja bardzo lubie takie zagrywki
To się zwie prowokacją ) lub inaczej robieniem ludzi w ch*** ale to ostatnie jest szerokim pojęciem więc może nie najlepiej obrazuje moje intencje.
Jeszcze mnie irytuje jak ktoś sie użala nad swoim losem i jak robi "tak jak ma być" bo "tak trzeba" i tego typu sranie w banie ...baaaaaaaaardzo mnie to irytuje
No ale na to mam Herbatke z Melisy
PEACE&LOVE :*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Saurok
ściemniacz
Dołączył: 24 Paź 2006
Posty: 210
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:27, 28 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Tyle że ja potrafię wyczuć kiedy ktoś robi to umyślnie, żartuje... a kiedy jest to jego system obronny przed karą
Kolejna rzecz co mnie irytuje jak mi ktoś mówi że mam coś zrobić... a ja mówię "nie teraz" i za chwile słyszę znowu to samo, tak jakby to co ja powiedziałem się nie liczyło lub nie dotarło do uszu danej osoby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwinka
prawie jak Chuck,prawie robi różnicę :P
Dołączył: 05 Sie 2006
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Dalekiej Północy...
|
Wysłany: Wto 22:11, 28 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Saurok napisał: |
Tyle że ja potrafię wyczuć kiedy ktoś robi to umyślnie, żartuje... a kiedy jest to jego system obronny przed karą |
Chwalebne...większość ludzi tego nie potrafi.
Saurok napisał: |
Kolejna rzecz co mnie irytuje jak mi ktoś mówi że mam coś zrobić... a ja mówię "nie teraz" i za chwile słyszę znowu to samo, tak jakby to co ja powiedziałem się nie liczyło lub nie dotarło do uszu danej osoby. |
Twoje słowa zostają ZIGNOROWANE
Też bardzo tego nie lubię. Irytuje mnie gdy ktoś mnie ignoruje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ktoś
średnio zaawansowany
Dołączył: 17 Lut 2006
Posty: 472
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: stąd czy stamtąd
|
Wysłany: Śro 17:54, 29 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Ignorancja jest bardzo nieprzyjemnym zjawiskiem zwłaszcza dla tych którzy są ignorowani....Mnie irytuja ludzie którzy nie przywiązuja wagi do innych, nie liczą się z nimi...Irytuje mnie kiedy ktoś osądza kogoś po pozorach...np. kilku postach czy zasłyszanych informacjach (sama-przyznaje sie do tego-czasem też nie lubie ludzi za sam wygląd i sposób bycia...ale to jest odruchowa reakcja mojej świadomości i poczucia estetyki) Po za tym nie lubie jak ktos ma do mnie o coś pretensje i zamiast porozmawiać ze mną o tym,totalnie mnie olewa...nie cierpię jak ktoś mnie miesza we własne sprawy z którymi ja nie mam nic wspólnego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tarzan
de ONE
Dołączył: 03 Lis 2005
Posty: 1116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: gdzie Chaos ma swą siedzibe, tam i mnie spotkać można
|
Wysłany: Pią 09:36, 08 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Mnie natomiast irytuje jak ktoś cwaniaczy i przy tym robi z siebie błazna. Strasznie denerwujące. Również wkurza mnie brak cierpliwości (zwłąaszcza jak się jedze autem z biołym)
Co do twojej wypowiedzi ktosiu, to wystarczyło powiedzieć a nie zawracałbym ci głowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kwiatek
prawie jak Chuck,prawie robi różnicę :P
Dołączył: 28 Paź 2005
Posty: 347
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Tam, gdzie słońce nie dochodzi i nawet maluczcy mieliby trochę przyciasno...
|
Wysłany: Pią 20:55, 08 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Nie cierpię, po prostu znieść nie mogę, kiedy ktoś ocenia mnie, nawet mnie nie znając... Nienawidzę, gdy ktoś mi mówi, że mam świra, że podrywam wszystkich wkoło, że flirtuję, mając chłopaka... Z tym wiąże się jeszcze jedna rzecz: nerwy mi puszczają, gdy ktoś nie może zrozumieć, że dobry kontakt z kolegą nie oznacza romansu... lepiej dogaduję się z facetami, ale zawsze znajdą się ludzie, którzy widzą w tym ZŁO... Tych rzeczy nie cierpię najbardziej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szalona_agatka
de ONE
Dołączył: 17 Kwi 2006
Posty: 1062
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Grodziec,taka wioska za Pogórzem...
|
Wysłany: Sob 18:21, 09 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
kwiatek napisał: |
Nie cierpię, po prostu znieść nie mogę, kiedy ktoś ocenia mnie, nawet mnie nie znając... Nienawidzę, gdy ktoś mi mówi, że mam świra, że podrywam wszystkich wkoło, że flirtuję, mając chłopaka... Z tym wiąże się jeszcze jedna rzecz: nerwy mi puszczają, gdy ktoś nie może zrozumieć, że dobry kontakt z kolegą nie oznacza romansu... lepiej dogaduję się z facetami, ale zawsze znajdą się ludzie, którzy widzą w tym ZŁO... Tych rzeczy nie cierpię najbardziej... |
Dokładnie to samo miałam na myśli,ale Ty to napisałaś jaśniej niż ja
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sylwinka
prawie jak Chuck,prawie robi różnicę :P
Dołączył: 05 Sie 2006
Posty: 368
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Dalekiej Północy...
|
Wysłany: Nie 18:42, 10 Gru 2006 Temat postu: |
|
|
Irytuje mnie tchórzostwo...pod różnymi postaciami...np. kiedy ktoś obgaduje mnie za moimi plecami (jak się to zwykło mówić), komentuje moje zachowania wśród innych ale mi tego nie powie bo...no właśnie dlaczego? Bo jest tchórzem- to raz, a dwa-jeszcze bardziej irytuje mnie gdy ktoś takie zachowanie śmie określać mianem uprzejmości, taktu itd. A jak dojdzie do konfrontacji i taki ktoś zostanie przyparty do muru, tłumaczy się: "Nie mówiłam żeby Cię nie urazić" albo coś podobnego
Sformułowanie podkreślające sens mojej wypowiedzi :
"Nie powiedziałeś w ryj - nie powiedziałeś nic" (brzydkie ale prawdziwe powiedzenie zasłyszane przeze mnie niedawno)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|